METAL HELLVOLUTION

czwartek, 1 października 2020

ANCIENT FLAME - 'Tyrant Blood'

Polska wersja niżej / Polish version below

Today, I'm coming to you with yet another review done on cooperation with one of the most hardworking and dedicated polish metal labels - Morbid Chapel Records .

This time I will review an album 'Tyrant Blood' done by an outstanding one-man project - Ancient Flame. The band originates from Pennsylvania and performs the evil and cursed black metal. With seven tracks, the album marks the time of around 40 minutes.Titles themselves bring a certain dark feeling, which originates from the dusty dungeons of forgotten druids and warriors. Let's see what the music will bring us...

The strong black metal track titled 'Arrow of Truth and Fire' begins the album on a high note. Its catchy guitar riffs combined with an amusing drum work and perfectly balanced vocals introduced ANCIENT FLAME perfectly from the very beginning. The already musically perfect track opened a huge vault with many black metal songs, which are clearly inspired by old-school black metal but still represent the freshness and modern ideas of later black metal. And now going back to the vocals - this is one of the newest releases, on which I heard perfectly balanced vocals. They weren't too deep or too high and scratchy. Each track consisted of ideally balanced vocals which made a perfect, coherent whole with guitar riffs - all that sounded extremely symphonic, professional, and well thought-through. Each track contains a high amount of J.L's talent, eagerness, and huge open-mindedness for creating meaningful and fascinating music. Every song allows us to dive deep into middle age times when druids used to exist and they summoned dragons and lost souls, warriors fought over their countries, and so on. Because of seeing these fantasy images in my head, I felt a deep connection to the fantasy-Viking-Tolkien literature. The album clearly represents the ancient dungeons, dragons, druids, kings, and queens; their fates, dark believes, and black magic - the things that fascinate me, and many other black metal listeners.

Summing up, the album is an extremely professionally done release, with the highest care for even the smallest detail. The feelings which the album's tracks gave me fit perfectly to its mood, cover artwork and whole layout. I'm extremely delighted with the extreme connection to fantasy and middle age - the artist mixed them perfectly well together. I am a huge fan of these topics as well as the magical aura which surrounds stories about druids, herbal medicine, magic spells. I really think that 'Tyrants Blood' pictured all these topics very well while delivering such top-level music.

Let's support ANCIENT FLAME and their magical music as well as the hard-working and best label - Morbid Chapel Records.

Nott

https://ancientflamepa.bandcamp.com/releases

https://morbidchapelrecords.com

https://morbidchapelrecords.bandcamp.com

Dziś przychodzę do Was z kolejną recenzją wykonaną przy współpracy z jedną z najbardziej pracowitych i oddanych polskich wytwórni metalowych - Morbid Chapel Records.

Tym razem dokonam recenzji albumu „Tyrant Blood” nagranego przez wybitny, jednoosobowy projekt - Ancient Flame. Zespół wywodzi się z Pensylwanii i wykonuje niecny, zepsuty do szpiku kości, przeklęty black metal. Z siedmioma utworami album trwa około 40 minut. Same tytuły niosą ze sobą pewne mroczne uczucie, które wywodzi się z zakurzonych lochów zapomnianych druidów i wojowników. Zobaczmy co muzyka nam przyniesie...

Mocny black metalowy kawałek zatytułowany „Arrow of Truth and Fire” rozpoczyna album na wysokim poziomie. Jego chwytliwe gitarowe riffy w połączeniu ze świetną perkusją i doskonale wyważonymi wokalami od samego początku perfekcyjnie przedstawiły ANCIENT FLAME. Już doskonały muzycznie utwór otworzył ogromny sejf z wieloma black metalowymi piosenkami, które są wyraźnie inspirowane oldschoolowym black metalem, ale wciąż reprezentują świeżość i nowoczesne pomysły późniejszego black metalu. A teraz wracając do wokali - to jedno z najnowszych wydawnictw, na których słyszałam doskonale zbalansowane wokale. Nie były ani zbyt głębokie, ani zbyt wysokie i szorstkie. Każdy utwór składał się z idealnie zbalansowanych wokali, które tworzyły spójną całość z gitarowymi riffami - wszystko to brzmiało niezwykle symfonicznie, profesjonalnie i przemyślanie. Każdy utwór zawiera wiele talentu J.L., zapału i ogromnej otwartości na tworzenie znaczącej i fascynującej muzyki. Każda piosenka pozwala nam zanurzyć się głęboko w starożytnych czasach, kiedy druidzi istnieli i wzywali smoki lub zagubione dusze, wojownicy walczyli o swoje kraje. Widząc te fantastyczne obrazy w mojej głowie, poczułam głęboki związek z literaturą fantasy-Viking-Tolkien. Album wyraźnie przedstawia starożytne lochy, smoki, druidów, królów i królowe; ich losy, mroczne wierzenia i czarną magię - rzeczy, które fascynują mnie, jak i wiele innych słuchaczy black metalu.

Podsumowując, album to profesjonalne wydawnictwo wykonane z najwyższą dbałością o każdy najmniejszy szczegół. Odczucia, które dały mi utwory na nim, idealnie pasowały do jego nastroju, okładki i całego layoutu. Jestem niesamowicie zachwycona ekstremalnym połączeniem z fantazją i średniowieczem - autor muzyki zmiksował je idealnie. Jestem wielką fanką tych tematów, a także magicznej aury, która otacza opowieści o druidach, ziołolecznictwie, magicznych zaklęciach. Naprawdę uważam, że „Tyrants Blood” bardzo dobrze zobrazował wszystkie te tematy, dostarczając muzykę na tak wysokim poziomie.

Wspierajmy ANCIENT FLAME, ich magiczną muzykę oraz pracowitą i najlepszą wytwórnię - Morbid Chapel Records.