DISMEMBER – 'Indecent And Obscene' (1993)
Today it's time to remember the true classic of Swedish death metal. The album that I am describing today was born on June 24, 1993, and for fans of the old-school sound of Swedish death metal (especially when it comes to the characteristic sound of guitars in riffs and solos – because of already classic guitar effect cube, and here we are talking about HM- 2 Heavy Metal Boss) is an immortal classic that you can listen to day in and day out! Let's start!
What I like the most about this release is that the material is less than 40 minutes long and it rushes from start to finish - like crazy! Nevertheless, in these less than 40 minutes we have everything - atmospheric slowdowns (riffs approaching even sometimes to doom metal) we have in virtually every composition both melodic guitar parts and riffs, which make us want to move our heads to them very energetically! The mix, mastering, and production of the entire album deserve a huge plus and praise. All the compositions and their sound are well adjusted in terms of volume. No instrument stands out above the vocals and everything is very coherent with each other. The drums on this album also have interesting moments and you can also hear the characteristic, pleasant D-Beat, obviously associated with punk music. In the vocalist's voice, however, you can feel a lot of emotion and aggression, which I only give to this album another huge advantage. Maybe I will not write too much about the individual works on this album, but let me write my favorite numbers from this great music album. My list looks like this - 'Skinfather' (great old school riffs) I have the same with the track 'Sorrowfilled' Even better riffs in my opinion are presented on the tracks - 'Case # Obscene' and 'Reborn in Blasphemy' and the best and cult number already from this album Dismember is '9th Circle' - something fantastic. The atmosphere of this track as well as the variety of riffs and percussion transitions is really overwhelming. Of course, the whole album is closed with one of the most famous Dismember songs and to which a video-clip was created, i.e. 'Dreaming in Red' (this composition at the beginning has one of my favorite intros, enter when it comes to death metal music)
To sum up, 'Indecent and Obscene' from the legends of Swedish old-school death metal music is already a real classic and I think that every fan of this metal genre simply needs to know this album and listen to it at least once in their life. This is an album that is a treat for fans of bands like Sodom or Entombed (I mean the sound of the guitar's riffs ) 9 out of 10!
Listen full album here: https://www.youtube.com/watch?v=UpA2FasEgNc
Sentinel
Dzisiaj czas na wspomnienie prawdziwego klasyka szwedzkiego death metalu. Album, który dzisiaj opisuję przyszedł na świat dokładnie 24 czerwca 1993 roku i dla fanów old-schoolowego brzmienia szwedzkiego death metalu (zwłaszcza jeśli chodzi o charakterystyczne brzmienie gitar w riffach i solówkach – dzięki klasycznej już kostce efektowej do gitary, a mowa tu o HM-2 Heavy Metal Boss) jest nieśmiertelnym klasykiem, którego można słuchać dzień w dzień! Zaczynamy!
Co najbardziej podoba mi się w tym wydawnictwie, albumie to to, że materiał trwa niecałe 40 minut, a pędzi od początku do końca – jak szalony! Mimo to w tych niespełna 40 minutach mamy wszystko – klimatyczne zwolnienia (podchodzące riffy nawet czasem pod doom metal) mamy w każdej praktycznie kompozycji zarówno melodyczne partię gitarowe jak i riffy, które sprawiają, że od razu chcę się nam ruszać do nich bardzo energetycznie głową! Na ogromnego plusa i pochwałę zasługuję również mix, mastering oraz produkcja całe płyty. Wszystkie kompozycje i ich brzmienie jest dobrze ustawione pod względem głośności. Żaden instrument nie wybija się ponad wokal i wszystko ze sobą jest bardzo spójne. Perkusja na tej płycie ma także ciekawe momenty i można w niej usłyszeć również charakterystyczny, przyjemny D-Beat kojarzący się oczywiście z muzyką punkową. W głosie wokalisty natomiast czuć bardzo dużo emocji i agresji co nadaję tylko tej płycie kolejnego ogromnego atutu. Nie będę może rozpisywał się za bardzo o poszczególnych dziełach na tej płycie, ale pozwolę wypisać sobie moje ulubione numery z tego świetnego albumu muzycznego. Moja lista prezentuję się tak – 'Skinfather' (świetne old schoolowe riffy) to samo mam z kawałkiem 'Sorrowfilled' Jeszcze lepsze riffy według mnie prezentują się na numerach – 'Case # Obscene' i 'Reborn in Blasphemy' a najlepszy i kultowy już numer z tej płyty Dismember to '9th Circle' – coś fantastycznego. Klimat tego kawałka jak i różnorodność riffów i przejść perkusyjnych jest naprawdę powalająca. Oczywiście całość płyty zamyka klamrą jeden z najbardziej znanych utworów Dismember i do którego powstał videoclip, czyli 'Dreaming in Red' (ta kompozycja na początku ma jedno z moich ulubionych intr, wejść jeśli chodzi o muzykę death metalową)
Podsumowując, 'Indecent and Obscene' od legend szwedzkiego old schoolowego death metalowego grania to już prawdziwy klasyk i uważam, że każdy fan tego gatunku metalu musi po prostu ten album znać i chociaż raz w życiu go przesłuchać. Jest to album, który jest gratką dla fanów takich zespołów jak Sodom, albo Entombed (chodzi mi o brzmienie gitarowych riffów) 9 na 10!
Posłuchaj całego albumu tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=UpA2FasEgNc
Sentinel
.
.
.
#metalhellvolution, #metal, #deathmetal, #Dismember, #Dismemberband, #deathmetalfans, #oldschooldeathmetal #metalalbum #metalmemories, #metalalbumreview, #backtothepast, #backtothepastseries, #swedishmetal, #swedishdeathmetal
