piątek, 12 listopada 2021

ULVHEDNER - 'LEGD'

Polska wesja niżej / Polish version below

Another day, another review of a splendid CD release by Cold Northern Breeze Records - huge thanks for the album! This time I got to listen and review a great album 'Legd' by a Norwegian band - Ulvhedner. The guys have a nice-looking discography, which also begs for a listen - their Demo from 1997 is another release, that should be talked about more. Its magical sound, connected with black metal riffs, resonates through the bands' whole discography, reaching 'Legd' as well.

The music on that release... It sounds so magical and eerie - it flawlessly connects the ancient, folk Norwegian spirit with the new wave Black Metal sound. Guitar riffs were a rather one-of-a-kind. Their complexity was a splendid example of endless creativity enforced by the true soul of black metal and Norwegian Folk music. The rest of the instrument wasn't something that grabbed my attention - I have to point out that the drums were a bit flat, there wasn't enough depth to them. When the vocals kicked in, I was blown away by their vast sound - from high BM vocals to more throat-like DM growls. The addition of female vocals was rather unexpected, but it brought a magical, other-worldly feeling to the brutal and raw music.

    All in all, 'Legd' is a decent album, that connects Norway's two stunning music genres - Black metal and folk music. It is a perfectly balanced release, doesn't overwhelm you with growls or too big amount of blasts. In spite of one musical flaw, the album is a fair recommendation for those, that prefer a new-school Norwegian black metal.

Nott

CD:

https://coldnorthernbreeze.bigcartel.com/product/ulvhedner-nor-legd-cd

Cassette:

https://blodbuse.bandcamp.com/album/ulvhedner-legd

Kolejny dzień, kolejna recenzja świetnego wydawnictwa CD od Cold Northern Breeze Records - wielkie dzięki za album! Tym razem wysłuchałam i zrecenzowałam album „Legd” norweskiego zespołu Ulvhedner. Chłopaki mają ładnie wyglądającą dyskografię, która też aż prosi się o posłuchanie – ich Demo z 1997 roku to kolejne wydawnictwo, o którym należy więcej mówić. To magiczne brzmienie, połączone z black metalowymi riffami, rozbrzmiewa w całej dyskografii zespołu, docierając również do „Legd”.

Muzyka na tym wydawnictwie... Brzmi tak magicznie i upiornie - bezbłędnie łączy starożytnego, ludowego norweskiego ducha z nowofalowym brzmieniem Black Metalu. Gitarowe riffy były jedyne w swoim rodzaju. Ich złożoność była wspaniałym przykładem nieskończonej kreatywności wzbogaconej prawdziwą duszą black metalu i norweskiej muzyki folkowej. Reszta instrumentów nie przykuła mojej uwagi - muszę zaznaczyć, że bębny były nieco płaskie, nie było w nich wystarczająco głębi. Kiedy wszedł wokal, byłam zachwycona ich rozległym brzmieniem – od wysokich wokali blackowych po bardziej gardłowe growle deathowe. Dodatek kobiecych partii był raczej nieoczekiwany, ale nadał brutalnej i surowej muzyce magiczne, nieziemskie uczucie.

    Podsumowując, „Legd” to przyzwoity album, który łączy dwa wspaniałe norweskie gatunki muzyczne – black metal i muzykę folkową. Jest doskonale wyważony, nie przytłacza growlem ani zbyt dużą ilością blastów. Pomimo jednej muzycznej wady, album jest słuszną rekomendacją dla tych, którzy preferują newschoolowy norweski black metal.

Nott

CD:

https://coldnorthernbreeze.bigcartel.com/product/ulvhedner-nor-legd-cd

Kaseta:

https://blodbuse.bandcamp.com/album/ulvhedner-legd

#blackmetal #norwegianblackmetal #ulvhedner #legd #coldnorthernbreezerecords #screamingskullrecords